Któregoś razu scrollując facebooka, natknęłam się na post jakieś dziewczyny. Był bardzo smutny. Dziewczyna pisała w nim, że jest już po trzydziestce i… nie widzi sensu w życiu.
Wstaje codziennie rano, idzie do pracy, która nie daje jej satysfakcji, wraca do domu i… nic. Pustka. Czeka aż przyjdzie wieczór aby pójść spać i… znów pójść do pracy. Mówiła, że nie ma żadnej pasji, żadnego hobby. Niczego, co mogłoby obudzić w niej życie.
Skąd właściwie bierze się pasja i hobby? Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Jak można ją w sobie odkryć? Jak się znajduje hobby?
Ten post zebrał bardzo dużo komentarzy. Ludzie dzielili się swoimi pasjami, opowiadali jak spędzają wolny czas po pracy i prawie za każdym razem dodawali: może też tego spróbuj?
(wydech) Może…
Ale takie dawanie rad nie mogło przynieść dobrego wyniku. Bo odkrywanie swoich pasji to nie jest świadomość istniejących możliwości.
Dlaczego?
No właśnie – dlaczego?
Czy znasz tą ulubioną zabawę dzieci, a znienawidzoną przez dorosłych? Jak rodzic mówi, że muszą coś zrobić albo gdzieś pójść, to dziecko odpowiada: a dlaczego? Rodzic zaczyna mówić: ponieważ musimy zrobić to i tamto. A dziecko znów pyta: dlaczego?
I rodzica w końcu trafia szlag!
A dlaczego?
Bo w czasie tego spaceru z dzieckiem, dorosły już myśli co jeszcze musi zrobić, gdzie musi podjechać, co załatwić, co kupić, gdzie zadzownić, i już w myślach planuje od czego jutro zacznie pracę, aby ze wszystkim się wyrobić. Dorosły wie.
A dziecko? Dziecko dopiero poznaje świat. Bada dorosłych. Sprawdza granice. Doświadcza. Próbuje. Szuka.
Jeśli chcesz odkryć swoją pasję – bądź jak to natarczywe dziecko! Drąż temat!
Zastanów się: co jest dla Ciebie ważne? Co Cię wzrusza? Co porusza? Jakie emocje są dla Ciebie ważne?
Niedawmo czytałam artykuł o 70-latce, która miała dość siedzenia w domu i bycia bezproduktywną. Postanowiła więc otworzyć budkę z lodami. Coś niesamowitego!
Czytałam też o meżczyźnie, który był inżynierem, a zarazem chciał ratować planetę – ekologia była dla niego bardzo ważna. Swoje życie poświęcił na stworzeniu materiału konstrukcyjnego, który byłoby w pozyskiwaniu i całej eksploatacji przyjaźniejszy środowisku.
Gdybyś zapytała mnie co jest moją pasją nie powiedziałabym Ci że robienie świeczek albo pisanie. To nie są moje pasje a jedynie narzędzia, które pozwalają mi realizować ją, urzeczywistniać to, co niematerialne, nienamacalne. Daje mi to ogromną radość, ale moją prawdziwą pasją jest odmienianie życia – czynienie życia przyjemniejszym, spokojniejszym, bardziej esencjonalnym. I właśnie do tego chcę inspirować innych. Po to działam w sieci, tworzę takie a nie inne produkty – bo wiem, że dzieki nim, ludzie zwolnią, złapią oddech, odnajdą swoją drogę do spokoju. Marzy mi się, aby w ludziach było mniej agresji. Mniej patrzenia tylko na siebie a więcje serdeczności, otwartych dłoni.
Jeśli dla Ciebie ważna jest wrażliwość, piękno, możliwość wyładowania emocji – może swoją pasję odnalazłabyś w jeździe figurowej na łyżwach? Dlaczego nie?
Połącz swoje wartości z misją, a odkryjesz swoją pasję.
Nie ma ludzi niepotrzebnych. Nie ma ludzi jałowych, niewidzialnych. Każdy z nas ma jeden brakujący puzzel do tego aby odmienić świat. Wyobraź to sobie: tysiąc ludzi kładzie ten jeden swój puzzel tworząc piękny, kompletny obraz. Czy to nie zmieni świata na lepszy?
Kurcze, pewnie że zmieni!