Macie tak, że czujecie się źle po zjedzeniu kupnych ciastek? Ja tak mam. Po zjedzeniu sklepowych delicji, ciastek z galaretką, ciastek polanych czekoladą boli mnie brzuch.
Zainspirowana informacjami z Food and Health Conference zorganizowanej przez doktor Anię postanowiłam upiec babeczki, aby mieć coś słodkiego, naturalnego do porannej kawy.
Przepis i wykonanie są niesamowicie proste! To takie: babeczki w 5 min, gdy usłyszysz, że goście zaraz będą a ty nie masz w domu nic słodkiego.
Muffiny czekoladowe
[wc_row]
[wc_column size=”one-third” position=”first”]
Składniki suche:
350g mąki
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
[/wc_column]
[wc_column size=”one-third”]
Składniki mokre:
1 jajko
125 ml oleju
1 szklanka mleka
[/wc_column]
[wc_column size=”one-third” position=”last”]
Dodatkowo:
1/3 tabliczki czekolady
Opcjonalnie:
130g cukru
[/wc_column]
[/wc_row]
Sposób przygotowania:
W misce mieszam wszystkie składniki suche. Jako, że ja jestem wyjątkowym leniuszkiem kulinarnym i staram się ograniczyć wszelkie czynności do minimum – składniki mokre od razu leję do słoika. Słoik zakręcam i wytrząsam wszystko aż się połączy i dodaję do miski ze składnikami suchymi.
Kiedy produkty już się połączą dodaję pokrojoną w grube kosteczki tabliczkę czekolady. Ja wybrałam czekoladę studencką ze względu na dużą zawartość kakao, rodzynek i orzechów.
Całość daje dość gęstą masę, którą przekładamy do foremek.
czas pieczenia: 25 min
temperatura: 180stC
Zdecydowanie najlepiej smakują w weekendowy poranek do kawy!
Jak szybkie i proste to coś dla mnie, bo zdecydowanie nie jestem orłem w kuchni ;)
Hahahaha to jak ja ? obok orla nawet nie stalam ???
Dawno nie robiłam, ale to trochę z lenistwa. Przyznaję, że wolę wlać wszystko do jednej foremki i zrobić ciasto. Z muffinkami mam zazwyczaj wszystko w koło brudne, bo coś pocieknie.
Stąd właśnie mój pomysł na słoik haha :D mam tak samo jak Ty :D
Asia- wygląd bloga i te zdjęcia! Jestem zachwycona! <3
❤️❤️❤️ i ten smak!
Zapisane. Zarówno ja, mąż jak i córy uwielbiają muffinki. Przepis wygląda na bardzo prosty i pyszny, w weekend wypróbuję swoją wersję :)
Już Was uwielbiam! <3 Nie ufam ludziom, ktorzy nie lubią muffinek <3
Uwielbiam je! Tylko ja dodaję całą tabliczkę gorzkiej czekolady + 1/3 kolejnej kroję w kosteczkę i posypuję :) A czasem jeszcze nadziewam je nutellą – wtedy są potrójnie czekoladowe :D
ale kombos! :D
Ojej, trochę mnie dezorientuje ilość mąki i cukru w gramach. Mogłabyś podać ile to jest w szklankach? Przepis prosty i ciekawy. Na pewno się skuszę.
2.6 szklanki maki
Około 0.5 szklanki cukru. Choć ja cukier pominąłem ze względu na czekoladę studencką, która ma slodkie rodzynki :)
Przepis zapisuję! Faktycznie jest prosty, a jak patrzę na listę składników to w sumie zawsze mam je w domu. Wypróbuję w kolejny weekend. :)
Kochana, ja mam nadzieję dać nowy przepis za tydzień ?
To wypróbuję dwa ;) Weekend ma dwa dni hehe
Idealnie!