Mieszkanie z ogródkiem – na co zwrócić uwagę

utworzone przez | sie 8, 2016 | żyć lepiej | 0 komentarzy

Kiedy szukaliśmy dla nas mieszkania, postawiłam jeden warunek – musi być z ogródkiem! Na inne nawet nie chciałam patrzeć. Mimo przeprowadzek, jeszcze nigdy nie mieszkałam w bloku bez ogródka. I wiesz co? Strasznie się bałam jak to będzie mieć tylko balkon. Nie móc latem rozłożyć kocyka na trawie, wypić mrożonej kawy na leżaku, czy zwyczajnie w świecie uspokoić myśli i wzrok patrząc na posadzone kwiaty, owoce i bez.

Jednak Warszawa nie była dla nas łaskawa. Przejrzeliśmy mnóstwo (jeśli nie więcej) ofert mieszkań z ogródkiem i… katastrofa! Tak się nie da żyć!! – miałam ochotę krzyczeć. Te ogródki to była jakaś pomyłka. Zdecydowaliśmy się więc… – na mieszkanie z balkonem.

Na co zwrócić uwagę kupując mieszkanie z ogródkiem pokażę Ci na naszym przykładzie. Opiszę Ci, dlaczego tych mieszkań nie kupiliśmy mimo ogródka, oraz co może Cię spotkać mając ogródek w bloku.

ogrodek w bloku 7

Powierzchnia ogródka

Ogródek jest fajny, jeśli możesz z niego korzystać. Banał? Może, ale co Ci po ogródku, który ma 4,5m2? A i takie deweloperzy oferują! Powiesz – lepszy rydz, niż nic. Nie w tym przypadku. Jeśli decydujesz się na ogródek, pamiętaj, że będziesz musiała go kosić. Jeśli masz zabudowany garaż to super – możesz trzymać tam kosiarkę. A jeśli nie masz garażu? Po moich sąsiadach widzę, że na ogródku właśnie postawili sobie małą szopę. Jeśli zdecydujesz się na tak mały ogródek, będziesz z niego korzystała głównie do wystawienia prania. Nie o takie poczucie wolności i relaksu Ci chodziło, prawda?

 

Ogrodzenie

Największym błędem deweloperów jest stawianie niskich ogrodzeń. Jeśli od ulicy czy chodnika dzieli Cię płot o wysokości do 1,5m – zastanów się czy warto. O ile strzeżone osiedla jeszcze można wziąć pod uwagę, tak “wolno stojący” blok już nie. Na świecie nie brakuje pacanów, którzy będą chcieli się włamać na Twój ogródek sprawdzić, czy przypadkiem nie przechowujesz tam czegoś wartościowego – nawet roweru. Między Tobą a sąsiadem – pewnie! – może być płot o takiej wysokości, ale nie od ulicy!

 

Ciąg komunikacyjny

Kiedy pojechaliśmy oglądać pewne mieszkanie, nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom! Jak ktoś mógł kupić coś takiego?! Nie dość, że ogródek miał te 4.5m2, nie dość, że ogrodzenie było niskie – to sam ogródek był… PRZY WEJŚCIU DO KLATKI! Każdy, kto wchodził na osiedle musiał przejść koło ich ogródka. I nie wiem, które tu słowo podkreślić – każdy, czy musiał? Oglądając osiedle widzieliśmy rodzinę, widzieliśmy co robią, co piją, jakie ich dziecko ma zabawki, co mają w mieszkaniu, co mają w ogródku, słyszeliśmy o czym rozmawiają. Paranoja! Zero prywatności! A teraz wyobraź sobie, że chcesz się zrelaksować na swoim ogródku, a tu co chwila ktoś przechodzi koło Ciebie, kłóci się, drze, łapie się Twojego ogrodzenia bo jest pijany albo postanowił zwymiotować. Ohyda, wiem. Ale i takie rzeczy musisz brać pod uwagę!

ogrodek w bloku 8a

Nasłonecznienie

Oglądaliśmy pewne mieszkanie. Moja mama uparła się by je kupić, a ja nie chciałam w ogóle o tym słyszeć. Co z tego, że ogródek był duży (wąski, ale szeroki) skoro prawie w ogóle nie było tam słońca? Mało tego, od sąsiadów dzieliłby nas wysoki mur! O ile cień jest super, latem możesz siedzieć na ogródku i czytać książkę bez mrużenia oczu i walki ze słońcem, tak ciągły cień doprowadzał by do szału!

Nasz obecny ogródek, siłą rzeczy jest z jednej strony zacieniony. I tam trawa nie specjalnie chce rosnąć. Jeśli tak jak ja, planujesz czy planowałaś mieć w swoim ogródku owoce, kwiaty itp – ciągły cień może być problemem.

ogródek w bloku 2

 

Przestrzeń

Co nie co o tym już wspomniałam w punktach wyżej, ale warto o tym powiedzieć jeszcze raz.
Gdy piszę ten post, siedzę właśnie na ogródku. Jedyne co mnie ogranicza to podłokietniki leżaka. Co chwilę przybiega do mnie Peżot, bym rzucała mu zabawkę, a Twingo leży w moich nogach. Obok mnie stoi stolik z kawą. Kiedy zastanawiam się, co jeszcze ująć w tym poście, mój wzrok wędruje po całym ogródku. Po wszystkim co mnie otacza. Czuję, że mój umysł jest tutaj wolny. Kiedy wieczorem bierzemy z Dawidem winko i siadamy przy stoliku – czujemy się bosko! Mamy swój mały świat. Swój skrawek raju, zielonej odskoczni 5 minut samochodem od Pałacu Kultury i Nauki. Kiedy tu siedzimy, nie mamy poczucia, że siedzimy w domu. A teraz wyobraź sobie, że siedzisz w klitce. Rozkładasz ręce i możesz dotknąć każdej “ściany”, każdego płotu. Czujesz się wolna? Czujesz, że przeniosłaś się w inny świat? To tak jakbyś mając wielki ogród, ciągle siedziała w altanie. Co Ci po ogrodzie, skoro i tak siedzisz w zamknięciu?

 

Garaże

Wiele ogródków robionych jest na garażach podziemnych. Między wami są kamienie, guma, piach, folia izolacyjna i pewnie wiele, wiele innych rzeczy, o których nie wiem. W związku z tym, w swoim ogrodzie nie będziesz mogła sadzić roślin o ekspansywnych korzeniach.

Tu gdzie obecnie mieszkamy, akurat w okolicach naszego ogródka zostało posadzone lub wbite w ziemie coś, co naruszyło warstwę izolacyjną garażu. W czasie roztopów czy bardzo intensywnych deszczy garaż jest zalewany. W konsekwencji mają przyjść do ogródkowiczów ludzie, którzy “zedrą” całą ziemię, całą trawę, pozbędą nasz wszystkich kwiatów – by odkryć przeciekające miejsce.

Kupując mieszkanie z ogródkiem musisz liczyć się z tym, że nie wszystko będziesz mogła tam sadzić. A jeśli posadzisz… – może się tak zdarzyć, że pewnego dnia ktoś Ci wszystko zniszczy.

ogrodek w bloku 9

Plan zagospodarowania przestrzeni

W miarę możliwości dowiedz się, czy nie ma zaplanowanych inwestycji obok Twojego bloku. Mój znajomy kupując mieszkanie wahał się między mieszkaniem z ogródkiem wychodzącym na patio, na którym miały być tylko ławki i posadzone roślinki, a mieszkaniem z ogródkiem wychodzącym na pole, zielsko itp. Jak się domyślasz, wybrał to na pole. Teraz pola nie ma. Teraz są tam koparki, robotnicy, a od jego ogródka do nowego bloku będzie kilka metrów.

Kiedy kupujesz mieszkanie korzystając z pomocy agencji nieruchomości, oni zazwyczaj wiedzą czy obok bloku, którym jesteś zainteresowania nie planuje się budowy nowej i jakiej inwestycji – dlatego warto o to pytać.

ogródek w bloku 3

Sąsiedzi z góry

Moja sąsiadka ma małego synka. Chłopiec jest w takim wieku, że wiele rzeczy bierze do buzi. Wyobraź sobie jej przerażenie gdy na swoim ogródku znalazła: nożyczki do paznokci, żyletkę, mnóstwo petów (!) ogryzki czy spodnie. O ile nikt specjalnie nie wyrzuca nożyczek czy ogryzków przez balkon, to jednak mogą się one zdarzyć. Wyobraź sobie sytuację, kiedy sąsiedzi nad Tobą robią imprezę i komuś kufel z piwem spadnie z balkonu. Mając małe dziecko – pamiętaj, by w “ciemno” nie wypuszczać go na ogródek, jeśli słyszałaś wcześniej balujących sąsiadów.

 

Sąsiedzi ogródkowicze

Najczęściej w blokach panuje zasada, że nie wolno używać grilla na węgiel. Jednakże różni są ludzie, i niektórzy wychodzą z założenia, że jest u siebie i mu wolno. Jeśli nie lubisz takich zapaszków, jeśli denerwuje Cię gdy ktoś uprawia samowolkę – musisz się liczyć z tym, że na takich sąsiadów możesz trafić.

Najczęściej ogródkowicze traktują swoje mieszkania jak dom jednorodzinny. Zapraszają więc gości, zapraszają dzieciarnię i siedzą na ogródku popijając piwko i gadając w najlepsze. Ba! – i do tego przy głośnej muzyce.

Ogródkowicze palacze lubią też usiąść sobie wygodnie w fotelu i zapalić papieroska. Cały smród sąsiada wleci Ci najprawdopodobniej do mieszkania. Ogródek, to nie dom jednorodzinny. Od sąsiada nie dzieli Cię ileś kroków – masz go na wyciągnięcie ręki.

ogródek w bloku

Kilka ogródków obok siebie

Spotkałam się z czymś takim, że blok buduje się na kształt studni, w środku której są ogródki. Także w przypadku ogródków, zasada im mniej, tym lepiej sprawdza się wyśmienicie! My nasz ogródek dzielimy z 2 sąsiadami – z prawej i lewej. Za ogródkiem mamy podwórko innego bloku. Kiedy w trójkę wyjdziemy na swoje ogródki, kiedy jeszcze sąsiedzi wyjdą na balkony – robi się dość gwarno. A teraz wyobraź sobie sytuację, kiedy Twój ogródek styka się z jeszcze pięcioma i na każdym ktoś jest. Część sąsiadów będzie miała też otwarte drzwi balkonowe, a w mieszkaniu włączony telewizor lub grającą muzykę. W innym ogródku będą piszczące dzieci. W pewnym momencie zrobi się głośno i kogoś trafi szlag.

skomentuj-1

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *