Jak kobiety niszczą swoje związki

utworzone przez | wrz 9, 2017 | żyć lepiej | 7 Komentarze

Kiedy chcesz być dobra w swojej dziedzinie, kiedy chcesz zrozumieć jakieś zjawisko – poświęcasz temu dużo czasu. To logiczne. Chcesz być dobrym fotografem – czytasz o kompozycji, o doborze barw, o parametrach i w końcu – sama robisz zdjęcia. Analizujesz je. Uczysz się na swoich i cudzych błędach. Ze związkami jest tak samo. Jeśli chcesz stworzyć DOBRY związek – musisz obserwować, wyciągać wnioski a później – wcielać swoje obserwacje w życie.

Mnie relacje damsko-męskie szalenie interesują! Poświęcam naprawdę mnóstwo czasu na słuchanie i obserwowanie kobiet. Czasem jestem przerażona jak bardzo kobiety są niesprawiedliwe wobec swoich mężczyzn i jak bardzo to one przyczyniają się do rozpadu związku!

toksyczny zwiazek

Jak kobiety niszczą swoje związki

1. Kobietom wydaje się, że jak są w związku to powinny być na pierwszym miejscu. Najpierw ja potem Bóg, królowa Anglii i cała reszta. A facet, partner – to nieważne. Liczysz się TY.
Wśród wielu kobiet panuje bzdurne przekonanie, że będąc w związkach powinnyśmy być księżniczkami. Najpierw byłyśmy córeczkami tatusiów a teraz jesteśmy księżniczkami swoich chłopów. Ten biedny, Bogu ducha winny chłop powinien cieszyć się z każdej sekundy z nami spędzonej. Powinien cieszyć się jak głupi do sera na myśl, że za kilka sekund nas zobaczy. Nas – swoją ukochaną.

Nieważne czy facet jest zmęczony, czy zmartwiony – powinien się cieszyć. Jak kocha to powinien. Nie może nie.

 

2. Według niektórych kobiet, nasz własny, osobisty mężczyzna mając do wyboru wieczór z nami lub wyjście na piwo z kolegami – powinien wybrać nas. W końcu – jacyś tam kumple nie powinni być ważniejsi od kogoś kogo kocha. No, chyba, że kłamie, że kocha. Tak czy owak – to powód do zrobienia jazdy. A najlepiej – do zerwania z nim!
Będąc w związku powinniśmy każdą wolną chwilę spędzać razem. On powinien tego chcieć.

 

3. Są też takie kobiety, które żyją dla małżeństwa. Są też takie, które będą wmawiać ci, że zwlekanie z oświadczynami znaczy tylko jedno – on się tobą bawi. Wiesz co powinnaś wtedy zrobić? Zerwa z nim. Powinnaś znaleźć kogoś, kto będzie chciał twojego szczęścia. A jeśli ślub cię uszczęśliwi – weźmie go z tobą. Choćby dziś!

 

4. Jednak najgorszym typem kobiety są te, które myślą za dużo. Które dorabiają ideologię do każdego możliwego zachowania mężczyzny. Które doszukują się w każdym spojrzeniu, każdym słowie i czynie podstępu, zdrady, kłamstwa i oszustwa. Robią swoim facetom dzikie jazdy, drą się, kłócą, wyzywają ich – bo coś sobie wymyśliły.
Mają tak z dupy wyobrażenia o związku, o miłości, których nie jest w stanie nikt spełnić. Każda marzy o księciu z bajki, ale jak już trafi im się rycerz królewskiego pochodzenia – zostawiają go; bo nudny. Za słodko im.

toksyczne kobiety

Jest mnóstwo kobiet, które są w nieszczęśliwych związkach. Które co noc płaczą przez swoich ukochanych w poduszkę. Uważają, że są w toksycznych związkach a ten ich facet to żenada. Ale kochają – więc nie odejdą. Ale siły do nich już nie mają.

Ja mam apel do tych wszystkich pań. Taki mały, niewinny – by wyjęły kij z dupy. By dały tym Bogu ducha winnym mężczyznom odetchnąć. By przestały mieć wobec nich chore, egoistyczne oczekiwania. Przestały nimi dyrygować i oddały im jaja.
Powiem Wam, że jak ktoś mi ciągle marudzi, ma pretensje i wąty – też nie chce mi się dla tej osoby nic robić. Właściwie, to nie chce mi się z tak problemową osobą przebywać. I nie dziwię się w tym momencie tym wszystkim mężczyznom, że wolą spędzić wieczór na piwie z kumplami, niż z tą swoją kobietą. Bo ileż można?! Ileż można skakać wokół kogoś i ciągle być gnojonym?

Drogie panie,
Należy Wam się dokładnie tyle, ile same dajecie. Pamiętajcie, że nie jesteśmy identyczni. Facet – nie kobieta. To, że Was uszczęśliwi spacer o blasku księżyca nie znaczy, że on będzie równie w niebo wzięty jeśli taki spacer zaproponujecie Wy.

Drogie panie, potrafimy być równie toksyczne jak mężczyźni. Jeśli nie bardziej.

7 komentarzy

  1. Kobietapo30

    Najbardziej problematyczne jest moim zdaniem to ostatnie – nadmierne analizowanie, rozdrabnianie…Generalnie szukanie dziury w całym

    Odpowiedz
  2. fitkola

    Myślę, że ten ostatni przypadek, tj kobiety myślące za dużo to kobiety z niesamowicie niską samooceną. W każdym słowie swojego faceta doszukują się wytykania im cech/zachowań/słabości, które dla nich samych stanowią największy problem. Na szczęście nigdy nie jest za późno żeby się ogarnąć i zacząć pracować nad sobą i zacząć budować poczucie własnej wartości przede wszystkim na fajnej relacji z samą sobą, a nie relacjach z innymi :)).

    Odpowiedz
    • Asia NaSwoim

      Tak! Kobieta znajaca swoja wartosc nie musi miec ostatniego slowa w dyskusji. Bo po co jej to? Ona nie szuka na kazdym kroku potwierdzenia uczucia.

      Odpowiedz
  3. Adam Włodarek

    cóż tu dodać, “kłania sie” `płeć mózgu- Moir, Jessel`a także skrzywiony obraz ojca u kobiet przez Matke. po troszę psychologi psychorozwojowej wieku niemowleco-dzieciecego. Mam to już za sobą, wiele się związków rozpadło o `najważniejszą`; która to, nie umie bo -może- nie nauczona dbać o siebie. a nie dajac najpierw sobie=>nikomu nie da się. A może, brak tu Wolności wewnętrznej? znana mi osoba – Antropozof – powiedziała mi kiedyś: “…tylko człowiek WOLNY(z wewnętrzną wolnością), potrafi Miłować, Kochać PRAWDĄ, prawdzi-wie- U.B.”
    p.s. Kobiety w swoim gronie, potrafią lepiej przypiec do żywego niż ognisko domowe.
    kończąc optymistycznie
    “badź zmianą,którą chcesz zobaczyć we Świecie”Matka Teresa z Kalkuty
    …temu staję się codzień, ową Zmianą.
    a “zmieniajac swoje myśli, zmieniam Swój Świat(Cały ŚWIAT)-Bryan Tracy

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *