Polskie marki – luksus i odwaga, na które nas (nie) stać

utworzone przez | gru 31, 2019 | żyć lepiej | 0 komentarzy

Próba założenia własnej marki, tworzenia własnych produktów, prowadzenia własnego sklepu – była dla mnie przeogromnie cenną lekcją! Coś, z czym nigdy nie miałam do czynienia, stało się moim zadaniem numer jeden. Każdego dnia myślałam o nowych produktach, przyszłości mojej marki, odpowiadałam na pytania firm i klientek. Pierwszy raz kontaktowałam się z prawnikiem i księgową. Pierwszy raz dzwoniłam do urzędu dowiedzieć się jak w końcu jest.

No właśnie, jak w końcu jest?

Polskie marki – luksus i odwaga, na które nas (nie) stać

Próba założenia własnej marki, tworzenia własnych produktów, prowadzenia własnego sklepu – była dla mnie przeogromnie cenną lekcją! Coś, z czym nigdy nie miałam do czynienia, stało się moim zadaniem numer jeden.
Myśląc o przyszłości sklepu – ciągle liczyłam. Liczyłam ile czasu zajmie przygotowanie produktu, który trafi do klientki. Liczyłam ile pieniędzy będzie kosztowało mnie stworzenie produktu. Liczyłam ile powinnam zarobić i jaką mieć marżę, aby wyjść na zero. Liczyłam dni, po upływie których powinnam już założyć działalność gospodarczą przekraczając dochód połowy minimalnego wynagrodzenia.
Liczyłam, ciągle coś liczyłam, bo ciągle coś się zmieniało.

Tworząc własne produkty – zaczęłam nie tylko rozumieć skąd wynikają ceny produktów polskich marek. Tworząc własne produkty – zaczęłam rozumieć ile trudu i wysiłku wymaga prowadzenie własnej firmy.

Tworząc własne produkty, próbując od postaw stworzyć coś własnego – nabrałam przeogromnego szacunku do wszystkich Polskich rękodzielników, marek, które mając pomysł na siebie – weszły w to! Które mając pomysł, tylko pomysł, uwierzyły w siebie i postawiły wszystko na jedną kartę.

Czy 80 zł za koszulkę to dużo czy mało?

Kiedy pójdziemy do sieciówki, za 80 zł kupimy koszulkę, częściej na promocji niż w regularnej cenie. Koszulka będzie znanej marki, ale koszulkę ponosimy pół roku, może rok i zauważymy, że kołnierzyk jest jakiś taki pomięty, faluje się. Po kilku praniach zauważymy, że z rozmiaru S zrobiło się… XXL.
Czy wobec tego 80 zł za koszulkę to dużo czy mało? Czy ta koszulka była warta naszych 80 zł?
Tyle kosztują – można powiedzieć i odejść bez refleksji.

A czy wydanie 80 zł za koszulkę Polskiej marki to dużo, czy mało?

Produkt szyty w Polsce. Produkt znacznie lepszej jakości. Produkt, który powstał z miłości, wiary, odwagi i pasji?

Niektórzy dziwią się, że polskie produkty, produkty od rękodzielników są takie drogie. Ale polscy producenci, polskie marki, polscy rzemieślnicy – nie rozliczają się za granicą, robią to w Polsce. Nie importują swoich produktów – oni tworzą je tu, w Polsce, robią je Polacy, którzy również chcą godnie żyć, być godnie wynagradzani za swoją wiedzę, umiejętności i czas. Oni nie dostają dwóch dolarów za cały dzień pracy jak w Bangladeszu. Dwóch dolarów, osiem złotych za cały dzień mrówczej pracy…

Czy Prada lub Gucci są luksusowymi markami?
Nie wiem. Na pewno są to marki drogie i nie każdego na ich produkty stać.

Czy marka, która chcąc utrzymać prestiż, której polityką jest być marką wyjątkową, luksusową, dla elit – zamiast przeceniać swoje produkty spala je, jest marką z której wartościami możesz się utożsamić?
To pytanie pozostawię każdemu do własnej odpowiedzi.

Dla mnie polski produkt to luksus.
Nie stać mnie na koszule Moniki Kamińskiej, tak samo jak nie stać mnie na koszulę Coco Chanel. Ale wartości jakimi kieruje się Monika – imponują mi. Wiem, że za tą marką idzie nie tylko jakość produktu, ale także odpowiedzialność i szacunek, dbanie o każdą osobę, która uczestniczy w tworzeniu jej produktów.

Jeśli dziś będę potrzebowała kupić koszulę – udam się do butiku Moniki Kamińskiej. Wydam 400 zł i z przyjemnością i dumą będę nosić jej koszulę. Z przeogromną radością wyjmę ją z prania, wyprasuję i odwieszę do szafy. Będę miała w rękach Polski produkt, który dla mnie będzie bardzo cenny.

Może tym sposobem będę miała mniej przedmiotów, mniej ubrań, mniej pieniędzy. Ale będę miała więcej satysfakcji, więcej miejsca i więcej szacunku do przedmiotu, który kupiłam świadomie, za przeze mnie ciężko zarobione pieniądze.

I tym samym, tym postem, chciałam Wam przedstawić nową kategorię postów na blogu – wywiad z marką.

Raz na jakiś czas będą pojawiać się tutaj posty “wywiad z marką”, w których właściciele marek opowiedzą co nieco o osobie, o marce, jak powstał pomysł i dokąd to wszystko zmierza…

I na sam koniec – moja prośba do Was! Jeśli znacie polskie marki, które mają świetnej jakości produkty produkowane w Polsce – dajcie znać tu, w wiadomości prywatnej, czy na maila: Asia@WolnoWolniej.pl

Myślę, że to będzie coś wspaniałego!

Ps. A na zdjęciu mam plecak od polskiej marki – Kroi się! – stworzonej przez Agnieszkę.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *